Zwierzęcych printów ciąg dalszy... Była już zebra, teraz czas na panterkę.
Gdy pierwszy raz ujrzałam panterkową kurtkę z letniej kolekcji Stelli McCartney od razu się w niej zakochałam, jednak cena była tak wysoka, jak duża była moja miłość do niej. Jedyne co mi pozostało to oglądać ją w Internecie.
Z ratunkiem przyszedł H&M Trend, który zaproponował niemalże identyczną kurtkę w bardzo korzystnej cenie. Nie zdziwi Was chyba fakt, że natychmiast wylądowała u mnie w szafie :)
Aby jednak stonować trochę printowe szaleństwo na górze, wybrałam białą, wykonaną przeze mnie, spódnicę, która sprawia, że stylizacja jest bardziej elegancka.
Ostatnio w mediach została podniesiona kwestia "inspirowania" się sieciówek kolekcjami projektantów, po tym jak dom mody Celine postanowił nie zaprezentować swojej kolekcji resort. Będzie ją można zobaczyć dopiero w sklepach w styczniu 2014 roku. Pojawiły się głosy, że główną pobudką podjęcia takiej decyzji było kopiowanie poprzednich kolekcji przez wiele marek. Z drugiej jednak strony, to dzięki takim "wiernym" odwzorowaniom oryginalnych ubrań, możemy sobie pozwolić na modną stylizację w rozsądnej cenie.
A Waszym zdaniem, gdzie jest granica między inspirowaniem się kolekcjami z wybiegów, a zwykłym kopiowaniem?
Kisses,
G.
photos by Maciej Szczepanek
H&M Trend jacket / Zara top / made by me skirt / Zara heels / Zara bag / H&M rings / Parfois watch
Przepiękna i tak na pewno zostanie.(tak jak biała bluzka)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Best Dressed Poland
Każda Twoja stylizacja jest lepsza od poprzedniej, rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Arleta
pięknie;)
OdpowiedzUsuńpięknie!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz i masz piękne włoski !!! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńSuper dobrane dodatki! Och, pomarańcze!
OdpowiedzUsuńświetne spódnica i butki!:)
OdpowiedzUsuńspódniczka mnie urzekła, a jak zobaczyłam, że jest zrobiona przez Ciebie, uuuu, świetna! <3
OdpowiedzUsuńwww.high-heeled-view.blogspot.com