środa, 21 maja 2014

Fashion Week Poland Day 2 POKAZY

Nie ma sensu robić jakichkolwiek wstępów :) Ruszamy w modową podróż po pokazach, które się odbyły w drugi dzień Fashion Week Poland!

OFF OUT OF SCHEDULE

1.  BLOT
Nie będę ukrywać, ta kolekcja jest kompletnie nie w moim klimacie. Zwyczajnie, na co dzień nie hasam w dresach. Jednak, warto podkreślić pomysł na wizualną prezentację kolekcji, ponieważ podczas, gdy modelki prezentowały kolejne ubrania, w tle, na żywo, miał miejsce pokaz sitodruku. Nie ukrywam, że było to bardzo ciekawe, ale trochę odrywało uwagę od pokazu.



2. SZPILA

Cała kolekcja, wykonana przez Anetę Szpilę, obfitowała w fakturę, dzianiny oraz sploty. Ciężka muzyka, grungowy styl tworzyły klimat, jednak bardzo ubolewam, że była to kolejna kolekcja totalnie w czerni. Przecież ubrania jesienno-zimowe może pokazać także w innych barwach, prawda? Ale, cóż, nie będę polemizować, widocznie taki był zamysł artystyczny projektantki. Duży plus za przerysowane płaszcze i kaptury oraz kilka kobiecych akcentów, jak koronkowa bluzka.



3. PAULINA PTASHNIK

Projektantka zabrała widzów do roku 1986, kiedy to miała miejsce katastrofa w Czarnobylu. Pokaz to swoista opowieść o Prypeci, opuszczonym tuż po wybuchu, mieście. Szarości, beże, przykurzone buty, maski gazowe - to delikatne, ale i wymowne, nawiązania do tego wydarzenia. Kolekcja obfituje również w duże szaliki-kominy, grube swetry oraz spodnie, stylizowane na robocze ubrania.



4. KAS KRYST

Tego dnia to właśnie na pokaz Kas Kryst czekałam najbardziej. Projektantka miała okazje już po raz trzeci zaprezentować swoje projekty podczas Fashion Week Poland i jak zwykle porwała nimi wszystkich widzów.
Połączenie awangardy z uniwersalizmem sprawia, że jej projekty cieszą się dużą popularnością. Tym razem Kas Kryst zabrała nas w lata 80., gdzie dominują przerysowane sylwetki, spodnie z wysokim stanem i krótkie kurtki. Wszystko wykonane z najdrobniejszą precyzją, jak damska kurteczka z pierwszego zdjęcia (zrobiona własnoręcznie z przypinek!). Jest moc!





DESIGNER AVENUE

1. MALGRAU

Kolekcja dość zachowawcza, można by rzec - biurowa. Dominuje biel, granat i morski kolor, znajdziemy także kratę i geometryczne, rozmyte wzory. Wszystko zgodne z obowiązującymi trendami, czyli golfy, metaliczne bomberki, ale wciąż brak mi tu odrobiny szaleństwa.



2. MARIA WIATROWSKA

Maria Wiatrowska, laureatka Złotej Nitki (2007) prezentuje prostą, kobiecą kolekcję. Żakiety, spódnice ołówkowe, krata - odnoszę wrażenie, że już to kiedyś było...



3. KATARZYNA ŁĘCKA

No i wreszcie coś się zaczyna dziać! Co prawda nie jestem miłośniczką włoskiego przepychu, jaki można było zobaczyć podczas pokazu Katarzyny Łęckiej, ale pojawiło się wiele ciekawych wzorów i połączeń materiałowych, jak futro z bawełną. Znajdziemy tu delikatne beże i odcienie złota. Na uwagę zasługuję genialne płaszcze z ciekawymi wycięciami oraz kolorowe sukienki w print, przypominający plamy wykonane farbą.



4. PJOTR

Oj, chyba właśnie jesteśmy świadkami rozwoju nowej gwiazdy basic, niech Łukasz Jemioł i Robert Kupisz mają się na baczności!
Pjotr, zwycięzca programu "Projektanci na start", zaprezentował rockową i mroczną wariację na temat ubrań basic, obfitującej w skórę, kratę oraz bawełniane oversizowe płaszcze. Kolekcja jest mocna, z charakterem, który został dodatkowo podkreślony muzyką "Personal Jesus" Depeche Mode.



5. NATALIA JAROSZEWSKA

Kolekcja, jak zwykle u Jeroszewskiej, bardzo kobieca. Na wybiegu pojawiły się zwiewne sukienki, garnitury oraz połączenia skórzanych spodni z beżowymi topami. W zamyśle projektantki, kolekcja mieć w sobie pierwiastek męski... z chemii w liceum byłam całkiem dobra, ale męskiego akcentu, to ja tu raczej nie zauważyłam.



6. NATASHA PAVLUCHENKO

Palvuchenko tym razem wprowadziła nas w klimat, wzięty rodem z Harrego Pottera. Nawiązań do powieści J.K. Rowling było wiele: muzyka, sceneria, interesujący makijaż oraz jeden z modeli wystylizowany na czarodzieja.
Kolekcja skierowana bardziej do młodszych klientek, dominowały asymetryczne sukienki i spódniczki, wyglądające jak cięte nożyczkami. Ciekawą propozycją były koronkowe i delikatnie prześwitujące sukienki, idealnie komponujące się z magicznym klimatem pokazu.



7. ŁUKASZ JEMIOŁ BASIC

Stały punkt Fashion Week Poland, niezmiennie oblegany przez publikę. Jemioł, jak zwykle, zaserwował nam wariacje casualowych ubrań. Kolorystyka obfitowała w pastelowe róże i szarości, a także ciekawe połączenia czerni z musztardową żółcią. Modele odziani w dresowe spodnie, obszerne marynarki oraz spódniczki, dumnie przemierzali wybieg w rytm "212" Azalii Banks.



Która kolekcja spodobała Wam się najbardziej? Macie swoje typy?

Już niedługo na blogu znajdziecie moją pastelową stylizację z 2. dnia Fashion Week Poland, stay tuned!

Kisses,
G.

2 komentarze: